Za poślizg winę ponosi ustawodawca
Termin zakończenia termomodernizacji szpitala jest zagrożony - wykonawca inwestycji ma problemy natury technicznej.
Podczas sesji rady powiatu radny Adrian Galach wyraził niepokój, że prace przy termomodernizacji rawskiego szpitala nie biegną zgodnie z planem. W związku z tym wykonawca może nie dotrzymać terminy realizacji inwestycji, który został wyznaczony na koniec listopada.
- Do tej pory wszystko szło zgodnie z harmonogramem, ale okazuje się, że wykonawca ma problemy z wymianą instalacji centralnego ogrzewania i rzeczywiście istnieje zagrożenie, że termin nie będzie dotrzymany - przyznał starosta Józef Matysiak.
Zdaniem gospodarza powiatu winą za opóźnienia można przynajmniej częściowo obarczyć ustawę o zamówieniach publicznych.
- Tak się dzieje, gdy podstawowym kryterium wybory wykonawcy robót w procedurze przetargowej jest cena, a nie ma znaczenia doświadczenie i umiejętności wykonawcy - tłumaczył starosta radnym.
Termomodernizacja szpitala rozpoczęła się w kwietniu. Przetarg na wykonanie zadania za prawie 2,6 mln zł wygrało konsorcjum, w skład którego wchodzą dwie firmy - Cehini ze Zgierza oraz Domtom z Łodzi. Większość kosztów pokryje dotacja unijna, o którą postarał się powiat oraz pożyczka z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. Pożyczkę spłaci dzierżawca szpitala. Dzierżawca wnosi także wkład własny o wartości 10 proc. kosztów zadania.
W zakres inwestycji wchodzi między innymi ocieplenie ścian szpitalnych budynków, dzięki czemu będzie można odnowić ich elewacje, które od dłuższego czasu znajdują się w fatalnym stanie. Ponadto wykonawca wymieni poszycia dachowe, stolarkę okienną i drzwiową oraz instalacje centralnego ogrzewania. Likwidacji ulegnie stara kotłownia, którą zastąpią piece gazowe.