Zabójstwo 70-latki we wsi Marianów pod Białą Rawską
Pracownica Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Białej Rawskiej w poniedziałek (2 marca) znalazła ciało swojej podopiecznej. 70-letnia mieszkanka wsi Marianów leżała martwa w łóżku w swoim domu. Na ciele miała kilka ran kłutych. Sprawę wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora.
W poniedziałek ok. godz. 9.30 dyżurny rawskiej policji został powiadomiony, że pracownica Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Białej Rawskiej, ujawniła ciało swojej podopiecznej. Na miejsce pojechali policjanci z Białej Rawskiej, Rawy Mazowieckiej oraz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, a także prokurator. Lekarz ujawnił na ciele 70-latki kilka ran kłutych. Policjanci przesłuchali świadków, zabezpieczyli na miejscu ślady kryminalistyczne.
70-letnia Irena S. mieszkała na skraju wsi pod lasem wraz ze swoim konkubentem, który przebywa w zakładzie karnym. Była schorowana, miała problemy z poruszaniem się. Od kilku lat była podopieczną ośrodka pomocy społecznej. Ostatni raz żywa widziana była w piątek. Mieszkańcy Marianowa są w szoku. Taka tragedia w ich wiosce zdarzyła się po raz pierwszy.
– Sekcja zwłok kobiety odbędzie się w Zakładzie Medycyny Sądowej w Łodzi. Liczymy, że badania pomogą nam ustalić czas zgonu. Cały czas prowadzimy czynności wyjaśniające i zabezpieczamy materiał dowodowy – informuje Andrzej Nowak, prokurator rejonowy w Rawie Mazowieckiej.
Na razie nie wiadomo, czym zadano ciosy kobiecie. Śledczy zabezpieczyli szereg różnych narzędzi. Dopiero badania wykażą, czy któreś z nich jest narzędziem zbrodni.