Zabrali... i oddali pociąg
Skierniewiczanom dojeżdżającym codziennie do Warszawy kolej zabrała poranny pociąg. Dzięki determinacji podróżnych Leśmian wróci do rozkładu.
Konieczność codziennego dojazdu do pracy w Łodzi czy w Warszawie to codzienność dużej grupy skierniewiczan. Większość z nich korzysta z usług PKP. Zdążyli się już przyzwyczaić do tłoku czy opóźnień, jednak to, co wydarzyło się ostatnio, poruszyło pasażerów do żywego.
- Mnóstwo osób korzystało z pociągu o godz. 5.38, dzięki czemu mogliśmy swobodnie dotrzeć do pracy na godzinę 7 - tłumaczy pani Anna ze Skierniewic. - W rozkładzie jazdy, który obowiązuje po 10 grudnia, nie ma tego pociągu, a wcześniejszy pociąg odjeżdżający w stronę Warszawy to osobowy o 4.50...
Zgodnie z nowym rozkładem pociąg Leśmian nie zatrzymywał się w Skierniewicach. Pasażerowie zareagowali błyskawicznie, zgłaszając reklamacje do PKP Intercity. Nie było owijania w bawełnę.
- Lojalnie informuję, albo od jutra TLK Leśmian zatrzymuje się na stałe w Skierniewicach i jest to wpisane w rozkład, albo zapominamy o dobrych czasach i rozejmie z końca 2014 roku - napisał do rzecznika Intercity Jędrzej, administrator grupy FB „Łódź-Warszawa Ciężka Przeprawa”. - Trzeci dzień z rzędu skazujecie ludzi ze Skierniewic na poniewierkę. Macie w ogóle świadomość, co znaczy wstać o 4 rano i o 5 wyjść na mróz, żeby ruszyć w 70-kilometrową podróż za chlebem, a potem stać w mrozie i czekać na opóźniony pociąg, w momencie gdy po torze bez zatrzymania przejeżdża pociąg z Łodzi? Żal mi was. Wstydu nie macie.
W podobnym tonie do rzecznika spółki kolejowej zwrócił się przedstawiciel stowarzyszenia Kolejowa Linia Łódzka.
- Odpowiedzialni za rozkład zapewniali o tym, że TLK Karpaty jest tak świetnie wytrasowany i ma tak wiele postojów wydłużonych, że nadrobi nawet 60-minutowe opóźnienie - mówi nam Tomasz Gidelski. - Dawali za to głowę. Skoro ktoś dawał głowę i był mądrzejszy niż doświadczenie, to może dziś te głowy powinny ponieść konsekwencje. Bo jak jest - wiemy.
Ku zadowoleniu pasażerów, spółka Intercity błyskawicznie wycofała się z niewygodnej dla pasażerów zmiany.
- Już od czwartku (15 grudnia - przyp. red.) pociąg IC Leśmian będzie zatrzymywał się na stacji w Skierniewicach - poinformował Cezary Nowak, rzecznik prasowy PKP Intercity S.A.Centrala Spółki.
W rozkładzie PKP ten postój pojawi się od 2 stycznia 2017 roku, co wiąże się z formalnym przygotowaniem rozkładu jazdy. - W rozkładzie na tę chwilę bez zmian pozostaje pociąg TLK Karpaty - informuje Tomasz Gidelski. - Jeśli przyjedzie planowo, zachęcamy skierniewiczan do skorzystania z niego. W Warszawie planowo jest przed Leśmianem i zabiera tylko mieszkańców Skierniewic.
Kolejowa Linia Łódzka zapowiada rozmowy nad usprawnieniem działania poranków, ale póki co nie chce zdradzać szczegółów.