Zaginiona skierniewiczanka odnalazła się na stacji paliw
Policjanci odnaleźli chorą kobietę, której zaginięcie zgłosiła zmartwiona rodzina. W odnalezieniu 58-letniej skierniewiczanki pomógł przypadkowy mężczyzna, który wskazał policjantom, gdzie była widziana.
25 lutego 2019 około godziny 18:00 policjanci ze skierniewickiej komendy otrzymali informację o zaginięciu w centrum Skierniewic 58-letniej skierniewiczanki. Kobieta z powodu stanu zdrowia nie była w stanie samodzielnie funkcjonować. Policjanci pełniący służbę na terenie Skierniewic szukali kobiety pokazując jej zdjęcie przechodniom. Z informacji uzyskanej od mężczyzny napotkanego przy ul. Reymonta wynikało, że kobieta była widziana w rejonie stacji benzynowej w pobliżu osiedla Zadębie. W poszukiwaniu zaginionej pomagali też funkcjonariusze Straży Miejskiej, którzy także otrzymali informację o miejscu pobytu kobiety. Gdy policjanci pojechali we wskazane miejsce, okazało się, że informacja potwierdziła się. Na stacji benzynowej policjanci odnaleźli zdezorientowaną i przemarzniętą 58-latkę. Na szczęście nic jej się nie stało. Po potwierdzeniu tożsamości kobieta trafiła pod opiekę rodziny.