Skierniewiccy policjanci zaopiekowali się zagubioną 5-latką. Jej nietrzeźwa opiekunka znajdowała się w zupełnie innym miejscu.
W piątek 13 maja w godzinach popołudniowych policjanci patrolowali ulice os. Widok. Na ul. Norwida ich uwagę zwróciła płacząca mała dziewczynka. Postanowili sprawdzić, czy nie dzieje się coś złego.
W rozmowie ustalali, że dziecko nie może odnaleźć cioci, która się nią zajmowała. Nie potrafiła podać danych opiekunki ani adresu zamieszkania. Funkcjonariusze zaopiekowali się dzieckiem i wspólnie sprawdzali przyległy teren w poszukiwaniu opiekunki. Szukali m.in. w okolicach wesołego miasteczka i placu zabaw.
Wreszcie na placu zabaw przy ul. Wańkowicza/Konarskiego policjanci zauważyli siedzącą na ławce kobietę, na którą wskazała również dziewczynka. Kobieta nie była zaniepokojona brakiem dziewczynki, prawdopodobnie nawet nie zauważyła jej zniknięcia. Zachowanie kobiety wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, ponieważ wyczuwalna była od niej woń alkoholu. Po zbadaniu stanu trzeźwości kobiety, okazało się, że miała go w organizmie ponad 1,5 promila.
O zaistniałej sytuacji policjanci powiadomili pracowników socjalnych ostatecznie 5-letnia dziewczynka i jej 3-letni brat zostali przekazani pod opiekę członków rodziny. Okoliczności sprawy wyjaśni dalsze postępowanie.