Budynek przy Zespole Szkół-Centrum Edukacji Zawodowej i Ustawicznej w Rawie Mazowieckiej powstał w pierwszej połowie lat 90. Był budowany ze środków kuratorium i komitetu rodzicielskiego szkoły. Miały się tutaj mieścić warsztaty odzieżowe. Szkoła w tamtym czasie wynajmowała pomieszczenia na ten cel na ul. Warszawskiej, ale nie spełniały wymogów.
– Sytuacja tego budynku jest bardzo skomplikowana. Była to inwestycja realizowana jeszcze przed powstaniem powiatów i była to samowola budowlana. Było pozwolenie na budowę warsztatów krawieckich, ale później powstał obecny budynek – mówi Marian Krzyczkowski, wicestarosta rawski. – Skarb Państwa nie dawał pieniędzy na zadania, które powstały z naruszeniem prawa budowlanego. Po drugie, w międzyczasie zmieniły się normy na przykład co do szerokości korytarzy. Budynek nie może być wykorzystany na cele pierwotnie zakładane. Po trzecie, nie ma środków na zagospodarowanie budynku. Potrzeba około 2-3 mln złotych – dodaje.
Starostwo kilkukrotnie podejmowało próby sprzedania czy wydzierżawienia obiektu, ale póki co, bezskutecznie. Liczy ok. 3 tys. mkw. powierzchni.
– Jest kilka instytucji zainteresowanych tym budynkiem, ale za wcześnie, żeby mówić o konkretach. Na razie został zabezpieczony przed dewastacją. Ostatecznie, jeśli będzie zagrażać bezpieczeństwu, czeka go rozbiórka – dodaje wicestarosta.