Zaśpiewał w centrum Paryża
W centrum Paryża, w sercu Francji byliśmy świadkami przyjemnego dla Polonii wydarzenia. W koncercie solistów prestiżowej akademii śpiewu Maîtrise Notre-Dame, w paryskiej katedrze wystąpił dwudziestoletni Polak , baryton, Mateusz Walendzik. To pierwszy w historii Polak- profesjonalista śpiewający w Notre-Dame, i najmłodszy z solistów. Śpiewa w Maîtrise od dwunastego roku życia. Paryskiej Polonii jest dobrze znany, gdyż chętnie uczestniczy w koncertach organizowanych przez stowarzyszenia charytatywne i kulturalne, a także przez Ambasadę RP.
Wraz z trójką znakomitych francuskich młodych śpiewaków : Laurence Pouderoux - sopran, Clotilde Cantau - alto, Gaël Martin-tenor i przy akompaniamencie organowym Yves Castagnet zaprezentował godzinny program złożony z utworów na cześć Matki Bożej. Były to przepiękne polifonie z rożnych epok, od XIII wieku, aż do współczesności.
Nie zabrakło Magnificat J-S. Bacha, Regina Coeli M-A Charpentier , Sancta Mater J. Haydna i Stabat Mater dolorosa A. Caldara. Najstarsze utwory, jakie wykonano to Ave Maria z Codex de Las Hueglas z XIII wieku i Mariam matrem z czternastowiecznego Livre Vermeil de Montserrat. Epokę współczesną reprezentował Cantique de Marie skomponowany przez J-Ch Gandrille, a także Ave Maria napisane na ten niezwykły wieczór przez Petera Bannistera i wykonane w trakcie tego koncertu po raz pierwszy.
Młodzi śpiewacy z ogromna finezją, inteligencją i talentem sprostali wyzwaniom niezwykle trudnego technicznie repertuaru. Nie jest bez znaczenia, że na swój pierwszy koncert solistów katedry wybrali właśnie pieśni maryjne. Rektor katedry Patrick Chauvet podkreślił przed rozpoczęciem wieczoru ważną rolę, jaką Maryja odegrała w życiu i twórczości największych artystów, także tych, którzy przychodzili modlić się do paryskiej katedry. Schronieni w tym niezwykłym miejscu, które od ponad 850 jest świadkiem modlitwy, przez muzykę ku czci Matki Bożej mięliśmy przywilej odczuć tajemnicę ponadczasowej wspólnoty Kościoła.
Katedra Notre-Dame jest miejscem najbardziej na świecie odwiedzanym przez turystów. Dźwięk i światło ich aparatów fotograficznych, rozmowy, nieustanny ruch przeszkadzają w modlitwie, nie pozwalają się skupić. Jest to jednak niewątpliwie okazja, żeby dać świadectwo swojej wiary. Ostatnio, po zamachach w Paryżu, lęk cudzoziemców sprawił, że zwiedzających jest mniej. Była obawa, że publiczność nie dopisze. Okazała się ona jednak bezpodstawna- katedra była wypełniona międzynarodową publicznością.
Po koncercie spytałem siedzących niedaleko mnie Azjatów, dlaczego wybrali właśnie ten koncert. Odpowiedź była jedna: koncerty Maîtrise Notre-Dame nie są tylko atrakcją turystyczną: jest to zawsze ważne wydarzenie artystyczne.
