31 stycznia 2019 roku 23-letni mieszkaniec Skierniewic usłyszał zarzuty posiadania narkotyków. Dzień wcześniej zatrzymany przez policjantów z Ogniwa Wywiadowczego do kontroli, posiadał przy sobie prawie gram marihuany. Policjanci wyjaśniają także kwestie kierowania przez niego samochodem pod wpływem tych środków.
30 stycznia 2019 roku, uwagę policjantów z Ogniwa Wywiadowczego skierniewickiej Policji zwrócił samochód daihatsu na obcych numerach rejestracyjnych. Kierujący nie zatrzymał się przed znakiem STOP przy skrzyżowaniu ulic Pomologicznej i Mszczonowskiej. Jadący za nim policjanci postanowili zatrzymać kierującego do kontroli. Podczas interwencji wywiadowcy poczuli zapach charakterystyczny dla marihuany, wydobywający się z wnętrza kontrolowanego samochodu. Szybko okazało się, że mężczyzna w kieszeni miał zawiniątko z suszem. Był to blisko gram marihuany. Zatrzymany 23-letni skierniewiczanin został przewieziony do komendy policji. 31 stycznia 2019 usłyszał zarzuty posiadania narkotyków. Za takie przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia. Ponadto mężczyźnie pobrano do badań krew, aby w prowadzonym postępowaniu wyjaśnić, czy mężczyzna kierujący daihatsu, nie znajdował się pod wpływem środków odurzających.