Zdemontowano komunistyczną tablicę. Trafiła ona do Muzeum w Łowiczu
Po latach starań udało się zdemontować z budynku dawnego Zespołu Kolegiów Nauczycielskich w Łowiczu komunistyczną tablicę poświęconą Hance Sawickiej. Relikt głębokiej PRL został usunięty 16 marca i przewieziony do Muzeum w Łowiczu.
Tablica dedykowana idolce komunistycznej młodzieży została uroczyście odsłonięta na gmachu szkoły nauczycieli w latach 50. XX wieku. Hanka Sawicka była jednym z założycieli Związku Walki Młodych. Zginęła w 1943 roku podczas nalotu gestapo na lokal, w którym spotykali się komuniści. W PRL komunistka została wykreowana na "pierwszą przewodniczącą ZWM" i bohaterkę walk o niepodległość. Historycy IPN twierdzą, że komunistka chciała włączenia Polski do Związku Sowieckiego.
Pod naciskiem opinii społecznej Zarząd Województwa Łódzkiego już kilka lat temu podjął decyzję o usunięciu tablicy, która przed Narodowym Świętem Niepodległości była niejednokrotnie oblewana czerwoną farbą. Sprawa demontażu pamiątki PRL miał być jednak bardzo problematyczna, gdyż nie udało się znaleźć firmy, która byłaby w stanie usunąć tablicę z kruchego piaskowca bez jej zniszczenia. Pojawił się nawet pomysł, aby pamiątkę PRL po prostu zasłonić tak, aby była niewidoczna.
- To była tylko wymówka - mówi Andrzej Chruściel z łowickiego biura poselskiego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego. - Bez problemu znalazłem w Łowiczu kamieniarza, który podołał temu zadaniu.
Tablicę zdemontowano na wniosek przedstawicieli biura poselskiego szefa MSZ. Operacja trwała ok. 2,5 godziny wraz z przewiezieniem pamiątki minionego ustroju do muzeum.
Warto podkreślić, że demontażowi tablicy kategorycznie sprzeciwiało się koło absolwentów Zakładów Kształcenia Nauczycieli w Łowiczu. Dla nich Sawicka była patronką szkoły, a nie komunistką.