Zespół szlifuje budżet obywatelski
Kilkuosobowy zespół od ostatniej sesji pracuje nad doprecyzowaniem uchwały wraz z załącznikami dotyczącej budżetu obywatelskiego. Projekt miał być przegłosowany na minionej sesji, ale pojawiło się dużo uwag ze strony radnych. Piotr Irla wynotował kilkanaście.
– Uwagi wniesione przez radnego Irlę okazały się cenne. W dyskusji wypracowaliśmy odpowiedzi na pytania, które były konieczne. Jest to merytoryczna współpraca. Jesteśmy na dobrej drodze, żeby uchwalić ten budżet na następnej sesji – zapowiada Tomasz Nowicki, wiceburmistrz Rawy. – Głównym założeniem budżetu nie jest samo wydatkowanie środków, tylko pobudzenie aktywności społecznej.
Radny Piotr Irla zwraca uwagę, że w pierwotnej wersji uchwały, burmistrz miałby problem z rozstrzygnięciem konkursu. Wiele kwestii było zbyt ogólnie sformułowanych i brakowało doprecyzowania. Pojawiły się pytania, czy projekty składane przez mieszkańców mogłyby być realizowane w ciągu jednego roku czy może kilku lat. Należało również na przykład określić minimalną liczbę osób popierających dany wniosek, sposób głosowania czy możliwość odwołania się od decyzji komisji.
– Uważam, że powołanie trzech różnych komisji jest niedobrym rozwiązaniem. Powinna być jedna komisja, która będzie oceniała wszystkie wnioski. Jeśli nie będzie miała wystarczającej wiedzy w danym zakresie to może posiłkować się ekspertami – mówi radny.
Zespół wstępnie ustalił, że koszt zgłaszanego zadania może wynosić do 60 proc. wartości budżetu obywatelskiego na dany rok. Wnioski mają być realizowane w ciągu roku. Roczny koszt utrzymania projektu ma nie przekraczać 10 proc. jego wartości.
Projekty będą mogli składać pełnoletni mieszkańcy Rawy, a głosować będą mogły osoby po ukończeniu 16. roku życia.