Zginęły dwie osoby, sześcioletnia dziewczynka walczy o życie
Dwie osoby zginęły w wypadku, do którego doszło w sobotę w miejscowości Niemgłowy w gminie Cielądz. Dziewczynka w wieku 6 lat została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Łodzi.
Około godz. 20.15 w sobotę doszło do tragicznego wypadku w miejscowości Niemgłowy w gminie Cielądz. Na drodze wojewódzkiej nr 707 zderzyły się czołowo dwa samochody – citroen xara picasso, prowadzony przez 33-letnią kobietę oraz ford focus, kierowany przez mężczyznę o nieustalonej tożsamości.
Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że obydwa samochody zapaliły się w wyniku zderzenia. W płonącym citroenie zginęła 33-latka, zaś jej sześcioletnią córkę udało się uratować przypadkowemu świadkowi. Dziewczynkę z poważnymi obrażeniami odtransportowano śmigłowcem do szpitala w Łodzi.
W płonącym fordzie zginął również kierowca tego samochodu.
– Prawdopodobnie był to mężczyzna, który 10 minut przed wypadkiem dokonał rozboju, kradnąc auto 33-latkowi – stwierdził prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik prokuratury okręgowej w Łodzi. – Do kradzieży doszło na przystanku autobusowym w pobliskiej miejscowości.
Policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Rawie Mazowieckiej wyjaśnia okoliczności wypadku.