Fot. Beata Kierzek Na szczęście w chwili, kiedy gałąź spadła na ławkę, w pobliżu nikogo nie było. Ułamany konar uprzątnęli mieszkańcy
Otaczająca place zabaw zieleń cieszy mieszkańców, ale jednocześnie obawiają się oni zagrożenia, jakie mogą spowodować łamiące się konary drzew. Służby miejskie uspokajają, że sytuacja jest regularnie kontrolowana, a niebezpieczne gałęzie na bieżąco usuwane. Czy jednak zawsze?
Do niebezpiecznego zdarzenia pod koniec wakacji doszło przy ul. Mszczonowskiej, gdzie spory konar złamał się i spadł na ławkę na terenie placu zabaw.
- Na szczęście akurat nikogo tam nie było, ale przecież niedawno w Warszawie w podobnych okolicznościach doszło do tragedii - zauważa mieszkanka osiedla, pani Beata.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień