Rozpoczęta w mieście akcja przycinania drzew znów budzi emocje. Pojawiają się nawet oskarżenia, jakoby miejskie służby dopuszczały się niszczenia ptasich gniazd i to w okresie lęgowym. W ZUM odpierają zarzuty twierdząc, że to nie wycinka, a zwykła pielęgnacja.
Za każdym razem, gdy w mieście zaczyna się akcja pielęgnacji lub przycinania drzew, pojawiają się doniesienia o niszczeniu roślin i nic też dziwnego, że podobnie stało się na początku tego tygodnia. Wówczas to pracownicy ZUM pojawili się w kilku punktach Skierniewic.
- Nie wiem, kto podjął taką decyzję, ale wycinanie ładnych i zielonych gałęzi drzew rosnących przy ulicy Sienkiewicza nie wydaje mi się dobrym pomysłem - mówi jeden ze spacerujących wzdłuż parku mężczyzn.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień