Złe wieści dla firmy, która zatruła stawy rybne
Są już wyniki badań ścieków, jakie dostały się do stawów rybnych w Pszczonowie. Niektóre związki wielokrotnie przekroczyły normę.
Ścieki z fabryki Polish Rendering Company w Pszczonowie wydostały się z instalacji kanalizacyjnej 28 maja i popłynęły do pobliskich stawów rybnych. W wyniku zatrucia zginęło kilkaset kilogramów ryb.
- Nasi inspektorzy pobrali próbki tych ścieków, które następnie zostały oddane do analizy - informuje Marzena Sokołowska, kierownik skierniewickiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. - Z analizy wynika, że zawartość szkodliwych substancji kilkakrotnie przekroczyła dopuszczalne normy, a niektórych, jak na przykład azotu i fosforu, było ponad czterdziestokrotnie więcej, niż się dopuszcza. Wystąpiliśmy do starosty łowickiego o cofnięcie spółce pozwolenia wodno-prawnego na korzystanie ze środowiska i skierujemy sprawę do prokuratury.
Prokuratura w Skierniewicach już zajmuje się wyciekiem.
- Chcemy ustalić, czy wcześniej takie sytuacje miały miejsce i ustalić osoby odpowiedzialne za wyciek szkodliwych substancji - mówi szef prokuratury Krzysztof Felicki.
Stefan Suszkowski, prezes spółki Polish Rendering Company zapewnia, że wyciek był skutkiem awarii jednego z zaworów. Obiecuje, że jego firma pokryje koszty strat spowodowanych wyciekiem.