Złodziej wpadł pod Łowiczem, gdy zepsuło mu się kradzione auto

Czytaj dalej
Fot. Archiwum
Rafał Klepczarek

Złodziej wpadł pod Łowiczem, gdy zepsuło mu się kradzione auto

Rafał Klepczarek

Nie miał szczęścia samochodowy złodziej z Warszawy. Skradzione w Niemczech auto zepsuło mu się na autostradzie A2 pod Łowiczem. 21-latkowi ze stolicy grozi do 5 lat więzienia.

Patrol policji zauważył na A2 w rejonie Polesia (gm. Łyszkowice) auto stojące na pasie awaryjnym. - Funkcjonariusze ustalili, że przyczyną postoju była awaria toyoty verso - informuje Urszula Szymczak, rzecznik łowickiej policji. - Kierujący dziwnie zachowywał się w obecności mundurowych. Po wykonaniu czynności sprawdzających okazało się, że auto kilka dni wcześniej zostało skradzione w Niemczech.
Mieszkaniec Warszawy nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć w jaki sposób wszedł w posiadanie pojazdu wartego 50 tys. zł. Został zatrzymany przez śledczych. Prokuratura Rejonowa w Łowiczu objęła go dozorem policyjnym oraz zakazem opuszczania kraju.

Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.