Zmarł mężczyzna topiący się w podłowickiej Guźni
Chwile grozy w podłowickiej Guźni. Z zalanej wodą żwirowni ok. godz. 17 w niedzielę (5 lipca) wyciągnięto 26-latka, który nie dawał oznak życia.
Na szczęście na dzikim kąpielisku ćwiczyli strażacy z jednostki OSP Ratownictwo Wodne w Łowiczu. Druhowie wyciągnęli ze zdradliwej wody 26-letniego łodzianina. Po reanimacji przywrócono mu funkcje życiowe. Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Płocku. Niestety, mimo starań lekarzy łodzianin zmarł po kilku godzinach.
- Wyjaśniamy okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia - informuje Łukasz Poborski z Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu.