Znak podzielił mieszkańców centrum Łowicza

Czytaj dalej
Fot. Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek

Znak podzielił mieszkańców centrum Łowicza

Rafał Klepczarek

Ustawiony na wniosek policji przez miasto znak drogowy dzieli mieszkańców Łowicza. Jedni chwalą jego ustawienie, gdyż samochody przestały blokować chodnik dla pieszych przy ul. Sikorskiego. Z kolei mieszkańcy osiedla Noakowskiego skarżą się, że stracili „parking” na 30 aut.

- Na naszym osiedlu mieszka 430 osób, a miejsc parkingowych mamy tyle, co kot napłakał - mówi pan Grzegorz z os. Noakowskiego. - Z tego też powodu ludzie parkowali na chodniku wzdłuż osiedla. Ktoś jednak doniósł policji i teraz ustawili znak zakazujący zatrzymywania się, a mundurowi wlepiają kierowcom mandaty.

- Wieczorami chodnik dla pieszych wzdłuż ul. Sikorskiego od strony os. Noakowskiego przypominał parking, a kierowcy zupełnie nie liczyli się z tym, że jest miejsce przeznaczone dla pieszych - uważa z kolei pani Izabella, mieszkająca po drugiej stronie ulicy. - Nie ma więc w tym nic dziwnego, że ludzie zaczęli szukać pomocy policji.

Więcej na ten temat oraz o pomyśle na rozwiązanie problemu napiszemy w piątkowym wydaniu "ITS", a także w jego czwartkowej odsłonie na tygodnikits.pl.

Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.