Piotr Kaźmierczak spełnił swoje marzenie i samotnie wybrał się w podróż po Meksyku i Gwatemali. Teraz czas na kolejne marzenia czyli wyjazd do Ameryki Południowej.
Wszystko rozpoczęło się niezwykle spontanicznie. Choć myśl zwiedzenia Meksyku pojawiła się u Piotra jeszcze za czasów studiów, to niezwykłym katalizatorem okazał się zakup biletu. Wtedy kategorycznie klamka zapadła i wyjazd był przesądzony.
Szukanie kompana
- Znalazłem lot z Amsterdamu w przystępnej cenie i powiedziałem sobie, że jeśli kupię ten bilet to nie będę mógł już odkładać marzenia.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień