Żona Cezara na celowniku
Była firma Ewy Milczarek świadczy usługi spółce OSiR, którą obecnie pani prezes nadzoruje
- Mówią o tym wszyscy wokół i jestem pewien, że za chwilę to wybuchnie. Moim zdaniem to nieetyczne, aby pani prezes korzystała z usług swojej byłej firmy na rzecz spółki, której szefuje - mówi jeden z ludzi, który chce pozostać anonimowy (dane do wiadomości redakcji).
Ewa Milczarek, pełniąca funkcję prezesa OSiR, przed objęciem stanowiska prowadziła firmę Espera, świadczącą usługi reklamowe. W swej bogatej ofercie zajmuje się także dostarczaniem trofeów i okazjonalnych medali.
W nowym roku, wraz z objęciem prezesury, firma Espera została przez Ewę Milczarek przepisana na inną osobę - co nie zmienia faktu, że na stronie internetowej owej firmy nadal możemy znaleźć informację, w których Ewa Milczarek widnieje jako właściciel.
Nic w tym złego
Ewa Milczarek, prezes Ośrodka Sportu i Rekreacji, nie widzi w przedstawionej sytuacji nic nadzwyczajnego.
- Nie mam sobie nic do zarzucenia. Dlaczego miałabym nie korzystać z usług Espery, skoro w niektórych przypadkach ma ona najlepszą ofertę na rynku? Nie zawsze się to udaje, ale staram się wspierać skierniewicki rynek w tej branży - mówi Ewa Milczarek.
Prezes dodaje, że właśnie wieloletnie doświadczenie pozwala jej na wybranie najlepszej oferty na rynku. - Znam się na tym, potrafię rozpoznać dobrą jakość produktu - dodaje Ewa Milczarek.
W jaki sposób dochodzi do zakupów trofeów, medali oraz gadżetów w skierniewickim Ośrodku Sportu i Rekreacji? Jak podaje Ewa Milczarek najpierw wykonuje ona zapytanie ofertowe do kilku firm. Najczęściej są to skierniewickie podmioty.
Konkurencyjną firmą dla Espery na skierniewickim rynku jest choćby firma Danex, mieszcząca się przy ulicy Batorego. Zapytaliśmy, jak wyglądają zlecenia płynące z OSiR-u. - Przyznam szczerze, że od nowego roku liczba zamówień diametralnie zmalała. W zasadzie to nie było żadnych zleceń - mówi Daniel Kowalski, właściciel firmy Danex.
Czy zapytanie ofertowe było wysyłane do wyżej wymienionej firmy?
- Nie wysyłałam takiego zapytania, ponieważ firma Danex nie posiada strony internetowej - odpowiada Ewa Milczarek dodając, że korzysta też z usług choćby skierniewickiej firmy Enter. Pani prezes szuka też najlepszych ofert na Allegro.
Czy na pewno tylko medale?
Zdaniem prezes jedynymi produktami, jakie OSiR zakupuje od Espery są medale, których średni koszt za sztukę wynosi trzy złote. - Jaki zarobek jest z takiego jednego medalu? Może 20 groszy? W takim przypadku mam nie brać pod uwagę oferty Espery? - zadaje pytania Ewa Milczarek.
Tylko w tym roku Ośrodek Sportu i Rekreacji zorganizował około 20 imprez sportowych, na które medalowe zapotrzebowanie wahało się w granicach od 30 do 150 medali.
Jednak medale to niejedyna usługa, jaką świadczy Espera dla OSiR . Na portalach społecznościowych możemy znaleźć posty, w których firma chwali się wykonaniem choćby nowych, laminowanych tablic z regulaminem przebywania na orlikach.
Podczas Skierniewickiej Ligi Siatkarskiej firma dostarczyła puchary i nagrody. Nie można też zapomnieć o alei gwiazd, która została wykonana specjalnie na kwietniowy Bal Sportowca. Można zadać zatem pytanie, czy te przykłady to tylko kropla w morzu?
Oprócz spółki OSiR z usług Espery korzysta także inna miejska spółka, Energetyka Cieplna, dla której firma wykonała t-shirty.
Na każdej z hal widowiskowo-sportowych możemy też spotkać banery reklamowe Espery.
- Firma płaci za powierzchnię reklamową zgodnie z cennikiem, który jest u nas dostępny na stronie internetowej. Nie ma mowy tutaj o żadnych ustępstwach - przekonuje Ewa Milczarek.
Wiele stowarzyszeń korzysta z usług firm mieszczących się poza Skierniewicami. Dla przykładu Widok Skierniewice wybiera ofertę warszawskiej firmy, w której zawsze może liczyć na promocje.