ZSZ nr 1 - praca połączona z fantastycznym wypoczynkiem
Uczniowie skierniewickiej Budowlanki z technikum urządzeń i systemów energetyki odnawialnej wyjechali do Granady w Hiszpanii do pracy.
16 najlepszych uczniów z klasy II z ZSZ nr 1, pod opieką nauczycieli Haliny Marat i Dariusza Galanciaka, przeżyło przygodę swojego życia.
Projekt opracowany przez Jolantę Urbanek, nauczyciela jęz. niemieckiego, realizowany był ze środków EFS w ramach PO WER na zasadach Programu Erasmus+ . W jego ramach uczniowie zostali zatrudnieni w hiszpańskiej firmie Sinergia. Jak wyglądał dzień pracy?
- Po śniadaniu, około godziny 8.30, jechaliśmy busem na praktyki - mówi Kuba Zieliński. - Ludzie byli dla nas bardzo mili, witali nas zawsze ciepło i serdecznie. W firmie byliśmy dzieleni na grupy i normalnie pracowaliśmy.
Była teoria (wszystko w języku angielskim, który uczniowie intensywnie zgłębiali przed wyjazdem przyswajając sobie terminologię branżową), a następnie praktyka, czyli m. in. montaż instalacji z wykorzystaniem kolektorów słonecznych i paneli PV. Uczniowie otrzymywali wynagrodzenie, a także kieszonkowe. Nie dość więc, że nie zapłacili za wyjazd ani grosza, to jeszcze zarobili... Jak widać, opłaca się dobrze uczyć.
Po 8-godzinnej pracy był czas na relaks i zwiedzanie. Uczniowie byli w wielu hiszpańskich miejscowościach, choćby w Maladze, Cordobie, Sewilli czy Alhambrze, kosztowali miejscowych potraw i zachwycali się życiem w słonecznej Hiszpanii. Urzekło ich tam wszystko. - Architektura, pogoda, przesympatycznie ludzie i jedzenie - wymienia Piotr Kubisiak, a na nasze pytanie, który z uczniów wróciłby do Hiszpanii raz jeszcze, ręce podnieśli wszyscy...