Zwolnione pielęgniarki walczą w sądzie pracy
Zła informacja była taka, że 16 pielęgniarek z rawskiego szpitala zostało zwolnionych. Dobra - że te, które chciały, znalazły pracę.
Pięć ze zwolnionych pielęgniarek złożyło pozwy w sądzie pracy, gdzie domagają się odszkodowań. Głównie są to panie, które podlegały ochronie, na przykład brakowało im paru lat, a czasem miesięcy, do emerytury. Pozostałe bez problemu znalazły zatrudnienie w szpitalach w Skierniewicach, Grodzisku Mazowieckim i Brzezinach, i jak twierdzi jedna z naszych rozmówczyń, są zadowolone z nowych miejsc pracy.
Paradoksalnie, ale zadowolona jest również Krystyna Lewicka, zwolniona szefowa związku pielęgniarek i położnych rawskiego szpitala, która przepracowała tam 34 lata.
- Siedzę w domu i dobrze mi - mówi. - O nic nie muszę walczyć, zabiegać, denerwować się.
Dochodzą jednak do niej informacje, że pielęgniarki, które pozostały w szpitalu, są przemęczone zbyt dużą ilością obowiązków. Na przykład na izbie przyjęć przez całą noc jest tylko jedna pielęgniarka. - Obawiam się, czy nie dojdzie do jakiejś tragedii, bo na izbie przyjęć jest bardzo dużo pracy i jedna osoba może wszystkiemu nie podołać - mówi.
Witold Jajszczok, rzecznik Centrum Dializa, nowego właściciela dzierżawcy szpitala twierdzi, że nie ma powodów do obaw, gdyż to, jaka jest obsada na poszczególnych oddziałach czy izbie przyjęć, regulują wytyczne NFZ. - Zwalniając panie pielęgniarki musieliśmy je wziąć pod uwagę i się do nich dostosować - mówi. Czy będą dalsze zwolnienia?
- Nie mogę powiedzieć, że nie będzie takich działań - podkreśla. - Wiemy jedno: szpital nie może przynosić większych długów, a po redukcji zatrudnienia widzimy, że sytuacja finansowa placówki zdecydowanie się poprawiła - mówi.
Rawska prokuratura prowadzi postępowanie przygotowawcze na wniosek jednej z pielęgniarek. - Ustalamy, czy zwolnienie nie nastąpiło z powodu dyskryminacji i czy zostały spełnione przesłanki, które reguluje ustawa o szczególnych zasadach rozwiązywania stosunków pracy - mówi Michał Walendzik, zastępca prokuratora rejonowego w Rawie Maz.