Żyć w zgodzie ze sobą i Bogiem... [ZDJĘCIA]

Czytaj dalej
Fot. Anna Żebrowska
Anna Żebrowska

Żyć w zgodzie ze sobą i Bogiem... [ZDJĘCIA]

Anna Żebrowska

W miejscowości Wołucza, gm. Rawa Mazowiecka, miała miejsce niecodzienna uroczystość. Państwo Regina i Tadeusz Michalakowie obchodzili 70. rocznicę ślubu.

Państwo Regina i Tadeusz Michalakowie z Wołuczy w gminie Rawa Mazowiecka dokładnie 70 lat temu ślubowali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską. Przysiędze są wierni do dzisiaj. W zdrowiu dożyli tak zacnego jubileuszu.

Para zgodnie przyznaje
, że nigdy nie pomyślałaby, że będzie im dane spędzić ze sobą tyle lat! Mówią, że czas płynie bardzo szybko - oni sami dopiero co obchodzili 50-lecie pożycia małżeńskiego, a tu nagle minęło kolejne dwadzieścia lat...

Z okazji złotych godów małżeństwo zostało odznaczone specjalnym orderem. Teraz na to nie mogli liczyć, ponieważ w polskim prawie nikt nie pomyślał, że można osiągnąć tak chwalebny staż.

Państwu Michalakom w ogóle to nie przeszkadza
, cieszą się, że o ich rocznicy pamiętały władze gminy.

W środę, 10 lutego, czyli dokładnie 70 lat od zawarcia małżeństwa, ich dom odwiedził wójt gminy Rawa Mazowiecka Krzysztof Starczewski, przewodniczący rady gminy Michał Michalik oraz sołtys Wołuczy Katarzyna Kucińska. Jubilatom wręczono piękne kwiaty oraz pamiątkową tabliczkę. Z nieukrywaną zazdrością składano parze życzenia. Państwo Michalak podczas skromnej rodzinnej ceremonii nie ukrywali wzruszenia.

Regina i Tadeusz Michalak pobrali się
, gdy mieli 20 i 22 lata. Na pytanie, kto kogo poderwał, obydwoje śmieją się i wzajemnie na siebie wskazują.

- Mąż był cieślą. U sąsiadek robił dachy. Tak przychodził, przychodził i patrzył. W końcu mnie sobie upatrzył... - mówi pani Regina, a pan Tadeusz, słysząc to dopowiada: -To ona mnie podrywała.

Pani Regina zwróciła uwagę
na przyszłego męża, ponieważ ten nie palił.

- Mąż nigdy nie palił papierosów, a ja nie znosiłam palaczy -wspomina jubilatka.

Kto kogo podrywał jako pierwszy to już nieistotne, ponieważ efekt jest taki, że ta dwójka jest ze sobą do dzisiaj. Zapytani o receptę na udane małżeństwo odpowiadają, że najważniejszy jest szacunek i zgoda.

- Takie to proste, a prawdziwe. Zgoda buduje, niezgoda rujnuje. My zawsze żyliśmy w zgodzie, nie kłóciliśmy się. Trzeba przede wszystkim się szanować, a jedno drugiego powinno umieć zrozumieć. Pomału, ale w zgodzie, do wszystkiego się dojdzie. Mama mi zawsze powtarzała : Żyj w zgodzie z innymi, i z Bozią. I to się chyba sprawdza - kończy pani Regina.

Państwo Michalak mają 5 wnucząt i 8 prawnucząt.

Anna Żebrowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.