Fejsbukowe kłamsta i ploty, czyli słowo o przyjaciołach

Czytaj dalej
Skierdelek

Fejsbukowe kłamsta i ploty, czyli słowo o przyjaciołach

Skierdelek

Skierdelek doskonale zdaje sobie sprawę, że nie posiadając konta na FB skazuje się na nieistnienie, konto ma i od czasu do czasu coś tam wrzuci.

Trochę się jednak dziwi tym, którzy wrzucają foty z przebiegu całego dnia.

Najpierw zdjęcie śniadania, później obiadu, potem kawa z przyjaciółką, wesele cioci Heni, nowe buty, spocona koszulka po zmaganiach na siłowni.

Tuż przed snem pojawiają się informacje, jaką książkę - lub kogo - biorą do łóżka, czy jaki film oglądają.

Twórcy tych relacji pewnie liczą lajki i cieszą się z fejsbukowych przyjaciół.

A skoro już o przyjaciołach mowa... Wystarczy pożalić się na szefową czy wredną koleżankę, a natychmiast pojawiają się komentarze pełne zrozumienia.

Tymczasem szefowa i wredna koleżanka dostają prywatne wiadomości, że podwładna czy kumpela to jednak kobieta niewdzięczna, nieudolna i manipulatorka na dodatek.

Skierdelek sobie myśli, że przyjaciół jednak najlepiej mieć takich prawdziwych, z krwi i kości.

Skierdelek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.