Jak Skierdelek dopingował skierniewiczan w Familiadzie
W ostatni weekend Skierdelek po smacznym obiadku włączył telewizor i trafił na teleturniej „Familiada”. Ku zdziwieniu czworonoga w programie wystąpiła skierniewicka drużyna amatorskich siatkarzy.
Skierdel mocno dopingował ekipę, jednak emocje opadły po pytaniu: „Zwierzę z „ó” w środku wyrazu”. Siatkarze zaczęli kolejno odpowiadać: „kukułka”, „jaszczurka”, a Skierdel wraz publicznością w studio zaczął wyć ze śmiechu. Lepiej było przy kolejnym pytaniu: „Naczynie, z którego pijemy?” „Miska? - odpowiedział pytająco jeden z siatkarzy. Skierdelek nie mógł wytrzymać na tapczanie. - Owszem, ja to piję z miski, jednak nie wiedziałem, że taki zwyczaj panuje wśród skierniewickich siatkarzy - pomyślał piesek, wyłączając telewizor.