Murzynka, co każe myć nogi wodą i mydłem
Skierdelek był ciekaw opinii mieszkańców o pergolach w Rynku, przechadzał się więc i zagadywał ludzi.
Jak się okazuje, sporo osób na widok mikrofonu oświadcza, że ze Skierniewicami nie ma nic wspólnego i że bardzo się spieszy.
Jednak Skierdelek nie o tym. Kiedy psiak podszedł do pana z rowerem, mocno dociążonym pakunkami i zapytał o pergole, pan zareagował zdecydowanie i stanowczo.
- Co mnie te pergole obchodzą, ja ostatnio w naszym szpitalu byłem i tę lekarkę Murzynkę spotkałem. Chorą nogę jej pokazuję, mówię że boli, a ona do mnie, żebym ją mył wodą i mydłem - oburzony pan niespodziewanie prezentuje Skierdelkowi stopę, która raczej dawno kąpieli nie zażywała. - Ale co ja mogłem jej odpowiedzieć, odezwę się, to od razu mnie nazwą rasistą.