Oscypek z żywą wkładką
Skierdelek poleca czujność wszystkim, którzy podczas skierniewickiego święta chcą się zaopatrywać w wyszukane produkty.
Młoda kobieta wypatrzyła na stoisku oscypek. Wyglądał smakowicie, więc kupiła trzy.
W domu jeden rozkroiła, a cały środek się ruszał... od robactwa.
Oscypek odniosła, ale niesmak pozostał. Brrrr!
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień