Gdy w Dębowej Górze odkręcają krany, nic z nich nie leci. Wójt twierdzi, że to rezultat suszy, a na dodatek mieszkańcy używają wody z gminnej sieci wodociągowej do podlewania ogródków i upraw polowych.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: