Pracownicy Domu Pomocy Społecznej w Borówku domagają się od jego dyrektora przeniesienia do innej placówki agresywnego podopiecznego. Dyrektor Władysław Grzywacz twierdzi, że to tak, jakby lekarz chciał usunąć ze szpitala zbyt chorego pacjenta.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: