Poprzednia rozprawa nie odbyła się z uwagi na stan zdrowia oskarżonego - Jerzy G. trafił do szpitala. Tym razem proces ruszył bez zakłóceń, choć oskarżony i jego obrona wnioskowali o jego utajnienie. Sąd nie przychylił się do tego wniosku.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: