Uwaga na przystojnych klientów
Skierdelek stojąc przy taśmie w skierniewickim dyskoncie zauważył, że dziewczyna siedząca przy kasie ślicznie się uśmiecha i delikatnie rumieni.
Psiak się uradował, że takie wrażenie na płci pięknej zrobił i poprawił dyskretnie muszkę.
Jednak przypatrując się dalej dostrzegł, że dziewczę spogląda w kierunku niezwykle przystojnego klienta, stojącego tuż przed Skierdelkiem.
Psina obserwują pąs na twarzy dziewczęcia z zaskoczeniem zauważyła, że przystojniak nie wyjął wszystkich rzeczy z koszyka. Kasjerka do koszyka nawet nie zajrzała, bo spoglądała głęboko w oczy facetowi - dopóki jego stanowczy głos nie oznajmił:
- Proszę zawołać kierownika sklepu! Nie policzyła pani wszystkich artykułów.
Tak właśnie Skierdelek pierwszy raz w życiu na własne oczy zobaczył tzw. tajemniczego klienta, który kontroluje sklepy. I tylko dziewczęcia mu żal, że tak wielki przeżyło zawód.