Założenie fundacji to na początku gąszcz formalności, przez które należy przebrnąć. Co będzie dalej, zależy od założycieli i ich celów.
Tomasz Gołębiewski wchodzi w akcje na sto procent. Na swój pierwszy rower zarobił zbierając truskawki.
Tłumy przyszły, żeby wesprzeć skierniewiczankę w walce z nowotworem, tymczasem rodzina zrezygnowała ze zbiórki. Dlaczego?
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.