Zaniedbany ogród, nieuprzątnięte alejki z liści, śmieci, a nawet martwe zwięrzęta - to lista zażaleń mieszkańców w sprawie parku miejskiego. Dodatkowo listę wydłuża nie do końca sprawny monitoring, a także brak pomysłu na utrzymanie terenu.
Jedna z barierek mostku, wiodącego na wyspę w skierniewickim parku, obluzowała się i grozi wypadkiem. - Trzeba to szybko naprawić, bo ktoś się oprze i nieszczęście gotowe - alarmuje nasz czytelnik.
Miejscy strażnicy nie mają podstaw prawnych, by nakazać właścicielowi wykoszenie swojej działki.
Zdewastowane przez wandali rzeźby w parku nadal czekają na odnowienie. Dodatkowa warstwa ziemi w ogrodzie francuskim uratuje marniejący bukszpan.
Okazuje się, że mnóstwo miejsc zaprasza zwierzęta, ale nie nasz park - martwi się radny Bartłomiej Wójcik. Powinniśmy docenić, że mamy w mieście miejsce wolne od odchodów - uważa prezes ZUM Piotr Majka.
Pan Mirosław ze Skierniewic alarmuje, że niektóre parkowe alejki są w katastrofalnym stanie i wysunął śmiałe przypuszczenie, iż remontów nie przeprowadza się specjalnie.
Trudno mówić o sukcesie, gdy uda się zmusić wykonawcę do wykonania naprawy gwarancyjnej, ale mimo to skierniewiccy urzędnicy odetchnęli z ulgą. Chodnik z kostki brukowej przed wejściem do parku przy ulicy Sienkiewicza wreszcie przestanie grozić...
Od tygodni skierniewiczanie dopominają się uporządkowania zrytej i tonącej w błocie alejki w parku, od mostu kolejowego do kładki przy ulicy Łowickiej. Jak na razie to wołanie na puszczy.
Wiceprezydent Eugeniusz Góraj, ochoczo krytykujący jakość rewaloryzacji skierniewickiego parku miejskiego, sam nie dopatrzył swojej sztandarowej inwestycji.
Jeden wielki bubel – tak można wnioskować z wypowiedzi wiceprezydenta Eugeniusza Góraja, który analizował jakość wykonanych robót w skierniewickim parku miejskim. Niedawny przegląd wykazał niedociągnięcia i fuszerkę, ale niektóre z nich wyłapuje...
Plac zabaw o powierzchni 1.200 metrów kwadratowych powstaje w parku od strony ulicy Sienkiewicza.
W ostatni weekend zginęła pamiątkowa plakietka z ławeczki w skierniewickim parku, którą ufundował prezydent Bronisław Komorowski z żoną.
Wbrew szumnym zapowiedziom przed rewitalizacją parku, nowa altana koncertowa stoi bezczynna. Do tej pory nie odbył się w niej ani jeden koncert!
Wiadomo, jaka firma wybuduje plac zabaw w skierniewickim zabytkowym parku miejskim.
Czy trzeba nieszczęścia, żeby użytkownik terenu zadbał o bezpieczeństwo i naprawił barierki na wodnym przepuście?
Skierniewiccy samorządowcy są gotowi ugiąć się przed właścicielami psów, którzy chcieliby swoje czworonogi wprowadzać do parku miejskiego. Czym to grozi, widać na skierniewickich trawnikach czy chodnikach i rodzice małych dzieci psom w parku...
Zakład Utrzymania Miasta wycina drzewa w parku miejskim od strony ulicy Sienkiewicza.
Skierniewicka radna Violetta Felczak wywołała burzę, pisząc do kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego list z dobrymi radami.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.